WIADOMOŚCI

Kierowcy Renault po GP Australii
Kierowcy Renault po GP Australii
Kierowcy Renault opuszczą Australię z mieszanymi uczuciami. Robert Kubica spisał się dzisiaj świetnie, wykorzystując trudne warunki na torze i strategię. Polak ostatecznie po kilku pojedynkach z szybszymi zawodnikami finiszował na drugim miejscu, za Jensonem Buttonem. Witalij Pietrow po zmianie opon na slicki popełnił kosztowny błąd i zakończył wyścig w pułapce żwirowej, mimo to popisał się świetny startem, podczas którego zyskał aż 8 pozycji.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Robert Kubica
„Drugie miejsce to fantastyczny wynik dla zespołu po ciężkiej pracy w ziemie. To był trudny wyścig pod względem strategii, a ja zjeżdżałem do boksu na zmianę przejściówek jak tylko zobaczyliśmy, że Button ma dobre tempo. Udało mi się przeskoczyć Massę w boksach i wyjechałem przed Buttonem, ale to było moje pierwsze okrążenie na slickach i nie mogłem go utrzymać za sobą. Myślałem, że będę musiał zatrzymywać się jeszcze raz, ale zespół powiedział, że nie musimy, jeżeli będę dbał o opony do końca wyścigu. Starałem się dbać o nie jak tylko mogłem, co nie było łatwe ponieważ najpierw miałem za sobą Hamiltona, a póżniej Massę, ale ostatecznie moje opony przetrwały, a my zaliczyliśmy wspaniały występ. Włożyliśmy tyle ciężkiej pracy i wiemy że mamy jeszcze przed sobą długą drogę, aby być naprawdę konkurencyjni z najszybszymi ekipami. Mimo to jest to wspaniały zastrzyk motywacji dla wszystkich w ekipie.”

Witalij Pietrow
„Wykonałem dobry start, zyskałem 8 pozycji i cieszyłem się pierwszymi okrążeniami na mokrym torze, gdy byłem w czołowej dziesiątce. Dokonaliśmy zmiany opon na slicki w tym samym czasie co większość stawki, ale gdy na nich jechałem przestrzeliłem hamowanie na trzecim zakręcie i utknąłem w pułapce żwirowej. Jestem bardzo rozczarowany, gdyż dzisiaj mogłem zdobyć punkty. Mimo to, jest to świetny dzień dla zespołu, a drugie miejsce Roberta pokazuje potencjał bolidu.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

85 KOMENTARZY
avatar
Renault F1 Team

28.03.2010 12:24

0

Heh, Witalij komentuje jak Hedifeld: Niestety XXX mi się popsuło/nie wyszło, ale Robert pokazał potencjał bolidu. Za XXX wstaw przyczynę niepowodzenia. Oby w Malezji było lepiej, do 3 razy sztuka, chociaż od dziś to do 4 razy sztuka :)


avatar
norx

28.03.2010 12:25

0

brak mi jeszcze wypowiedzi zarządu zespołu


avatar
Iza_P

28.03.2010 12:25

0

Brawo Robert, brawo Renault! Świetny wyścig.


avatar
riqoor

28.03.2010 12:26

0

Szkoda Witalija ;/ Była realna szansa na punkty a tu taki zonk...


avatar
krystianxp

28.03.2010 12:27

0

Piekny wyscig mam nadzieje ze bedzie wiecej takich duzo akcji i napiecia, szkoda petrova


avatar
melek

28.03.2010 12:27

0

no to Robert będzie teraz zmotywowany do dalszej walki o ile bolid nie zawiedzie w kolejnych GP :) Mam nadzieję, że Robert w końcu zasiądzie za sterami czerwonej strzałay i razem z Alo stworzą mistrzowski duet :)) Tylko kiedy???


avatar
Big master

28.03.2010 12:27

0

Robert pojechał rewelacyjnie, ale bolid nadal nie jest na tyle szybki by walczyć z najlepszymi, w kwalifikacjach tracą za dużo. Dziś warunki na torze pomogły troszeczkę Robertowi, ale przecież warunki były dla wszystkich jednakowe. Uważam, że właśnie w takich warunkach czynnik ludzki jest dużo ważniejszy niż w normalnych wyścigach. Zastanawiam się czy to dobrze, że reno nie pracuje nad kanałem F, bo widać, że daje on ogromne korzyści McL na prostych. Hamiltona nie trawię, ale po raz kolejny udowodnił, że jest najlepiej wyprzedzającym kierowcą w stawce, to co dziś zrobił zasługuje na na prawdę wielki szacunek, cieszy natomiast to, że mimo tak wspaniałej jazdy nie potrafił sobie poradzić z Robertem :)


avatar
gerber

28.03.2010 12:27

0

Witalij - drugie miejsce Roberta pokazuje potencjał kierowcy - mógłby pogratulować...


avatar
borygo

28.03.2010 12:28

0

Brawo Robert!!! Panie Petrow: nie bolidu tylko kierowcy. Renówce jeszcze trochę brakuje, serce mi stawało jak hamilton dojżdżał Kubicę, a potem jeszcze ferrarki. Ale się obronił. Piękny wyścig, gratulacje.


avatar
MateuszF1

28.03.2010 12:29

0

dacie linka gdzie moge zobaczyc pierwsze 15okr bo wstyd przyznac ale zaspalem;/


avatar
norx

28.03.2010 12:30

0

razem a alo to moga i w renault wygrywać jeżeli chodzi o ciekawość wyścigu to gdyby nie mokry tor nie wiele by się działo, idelany tor jazdy (suchy) i ten nie idealny (mokry) sprawiał że się tyle działo na torze


avatar
modafi

28.03.2010 12:31

0

@1. Renault F1 Team nie przesadzaj, Petrov jest ok Co do formy Renault to Robert tracił dzisiaj najwięcej w trzecim sektorze. W pierwszym i drugim było to średnio 0,1-0,2 sekundy. Myślę, że strategia była idealna. Nie było tempa by obrać agresywną strategię jak Hamilton, ale wystarczyło umiejętności by powstrzymać Hamiltona i Massę. Szkoda Petrova, ale frycowe musi zapłacić. Renault jest lżejsze od większości ekip na starcie co tłumaczy dobre tempo na początku. Pod koniec wyścigu już wyraźnie odstaje gdy różnice w wadze są już mniejsze.


avatar
bigos

28.03.2010 12:33

0

To drugie miejsce lepiej odzwierciedla umiejętności KUB niż pierwsze w Kanadzie. Naprawdę świetna jazda. Szkoda Vitalyego, czułem, że na mokrym pokaże się z dobrej strony. Niestety coraz mniej wierzę w dobre wyniki Rosjanina.


avatar
Sadu1

28.03.2010 12:36

0

7. Big master hamilton udowodnil tylko ze patent mclarena bardzo dobrze spisuje sie na prostych bo tylko tam hamilton wyprzedzal praktycznie. pocieszajace jest to ze renowka miala na tyle dobra predkosc na protych ze hami nie polknal roberta tak jak alonso, mase i cala reszte.


avatar
kuczek

28.03.2010 12:36

0

piękny występ Robercika


avatar
darecky3

28.03.2010 12:37

0

7. zadziwiajace jest Twoje ostatnie zdanie zarowno jak zadziwiajaca byla decyzja teamu McLarena aby Hamilton zaliczyl drugo pit stop. Mam nadzieje ze rozumiesz co ci sugeruje.. pozdrawiam


avatar
Budyn_F1

28.03.2010 12:38

0

Renault swietnie sie spisalo oby tak w nastepnych wyscigach.


avatar
kidT

28.03.2010 12:38

0

Jak Państwo uważacie, gdyby Robert jechał w BMW Sauber na ile okrążeń przed metą Mario wezwałby Roberta na zmianę opon? 1 czy 2 ?


avatar
Fiedor

28.03.2010 12:43

0

Ja wierze że Rosjanin jeszcze pokaże i że jest solidnym kierowcą ,..zobaczcie co robi Kobayashi czy Hulkenberg i na ich tle Pietrow wygląda najlepiej..oczywiście to moja opinia.W Bahrajnie miał dobry start ,w Australii też po prostu musi jeszcze popracować z bolidem i nabrać "tego czegoś"dajmy mu szanse i nie spisujmy go na przegranej pozycji


avatar
matibak

28.03.2010 12:44

0

7. Zdecydowanie się z Tobą zgadzam. Zeszłoroczne podium Roberta też to pokazuje.. W nieprzewidywalnych warunkach widać kto dobrze jeździ. Gdyby nie deszczyk to byłoby pewnie jakieś 8 miejsce nie więcej..


avatar
Wiater

28.03.2010 12:45

0

Bo Robert jechał twardo po swoje. Dla mnie najlepszy kierowca. Jest równy i bezbłędny ;D A jeżeli inni sądzą inaczej to ich problem ;P Pod koniec roku Renówka powinna dogonić Ferrari o ile nadal beda siee tak rozwijać bo baze rozwojową maja dobrą (podatną na poprawki) ;)


avatar
darecky3

28.03.2010 12:49

0

12. modafi, z tym bronieniem sie Kubicy nie wpadaj w zbyt wielki zachwyt bo Hamilton bodajze jedyne raz sprobowal wyprzedzic Kubice ale nie byla to optymalna linia. Tak naprawde przeszlepowal sie 3 okrazenia i musial zjechac do boksu. Lykniecie Kubicy bylo tylko kwestia czasu. A wracajac do Massy to jaki wyscig ogladales bo ja dzisiejszy i Massa nawet nie atakowal Kubicy. Kubica pojechal swietnie, czyli tak jak powinien, rzetelnie, bez bledow i zdyscyplinowanie jak wymagala strategia. Cieszy mnie jego druga pozycja i zarazem niepokoi forma Renaulta. Dzisiejszy wyscig pokazal ze mozna wygrywac grajac w rosyjska ruletke. Tak oceniam wynik Renaulta i Kubica sam to powiedzial, wiec nie probujcie zaprzeczac prawdzie w amoku uwielbienia. Po dzisiejszym GP okazalo sie ze Renault w porownaniu z Ferrari, McLarenem, Mercem, Red Bullem trzyma jeszcze reke w nocniku. Mam nadzieje ze postepy rusza bo zblizaja sie gorace wyscigi i mozliwe ze to ostatnie podjum dla Renaulta, oby nie. Pozdrawiam


avatar
lesio70

28.03.2010 12:58

0

kochani prosze gdzie można obejrzeć powtorke????? byłem rano na rybach a tu Kubica 2... PROSZE GDZIEdają ten wyścig jeszcze raz?????


avatar
mariusz-f1

28.03.2010 13:00

0

16.darecky3 - Hamilton ma szczęście, że zjechał na ten 2 pit stop. Bo jadąc na tym jednym komplecie do końca, to raczej wyścigu by nie ukończył. Dla mnie jest on takim jeźdźcem bez glowy ! Zero myślenia, byle do przodu.


avatar
lefthandy

28.03.2010 13:00

0

20-skad to mozesz wiedziec? realnie na to patrzec to mysle ze kubica jest fenomenalnym kierowca ale bolid nie pozwala mu na normalna walke.mysle ze powiien ten wynik dac mocny zaszczyk pozytywnej energi ludzia pracujacym nad bolidem r30.wiec mozna liczyc na wecej


avatar
cp3

28.03.2010 13:03

0

darecky3 >> Trochę optymizmu, ostatnie okrążenia pokazały, że zarówno Ferrari jak i Renault na zniszczonych oponach jadą podobnie ( Massa i Kubica ), co do Hamiltona to próbował przynajmniej2-krotnie wyprzedzać i 2 razy się Roberto obronił, pomimo znacznie szybszego McLarena i myślę sobie, że Hamiltona zciągneli na szybszą wymianę opon, których zresztą na końcu i tak mu zabrakło


avatar
luka55

28.03.2010 13:06

0

lesio70 Na RTL o godz. 14.00


avatar
kierowca

28.03.2010 13:07

0

@darecky, nie zgodze sie ze hamilton by łyknął KUB. Wyścig to także dbanie o opony. A jazda HAM była szalona i miała mało wspólnego z dbałością o dobry wynik na mecie. Jak sam zauwazyłeś HAM tylko raz czy dwa przymierzał sie do KUB, ale i KUB ładnie odskakiwał i blokował. Zauważ że HAM objechał ferrarki a reni juz nie. Tak samo trzeba popatrzyc na Masse i Alonso, opony mieli takie same jak KUB i gdyby samochód pozwolił to by próbowali ataku na Kubice. Generalnie, KUBICA wyciagnął dziś 120 % z samochodu. Tempo w koncówce mogłoby byc szybsze gdyby w gre wchodził jeszcze jeden PIT STOP. Brawo za strategie dla KUB i RENAULT.


avatar
cp3

28.03.2010 13:09

0

lesio70 lub Polsat Sport jutro o 22:40


avatar
lesio70

28.03.2010 13:12

0

kempa 007 .... a może da sie zrobić archiwum wyścigów gp? tak do oglądnięcia po emocjach? na spokojnie?


avatar
leoneee

28.03.2010 13:12

0

widać, że rusek - witia, coś lakonicznie o Robercie, mógłby mu przynajmniej pogratulować, normalnie drugi heidfeld [*], mało klasy i myślenia o zespole, nie potencjał bolidu a Robert pokazał swój potencjał, co za kretyńskie myślenie witii, to drugie miejsce w takim bolidzie to po raz kolejny odbicie umiejętności i talentu Roberta


avatar
lesio70

28.03.2010 13:13

0

29. cp3 Dzięki stokrotne:)


avatar
piotrek74

28.03.2010 13:14

0

za tydzień jak pogoda będzie normalna to Robert znowu powalczy z FI i Mercedesem (MSC) bo Rozberg będzie wyżej w kwalifikacjach .Renault ma dobry silniczek (oszczędny)ale brak im max prędkości na pusto


avatar
dick777

28.03.2010 13:14

0

22.darecky3: Masz rację, Renault jest około 0,5 sekundy w tempie wyścigowym za pierwszą trójką (Red Bull, Ferrari i McLaren). Co do Hamiltona mylisz się. Gdyby Hamilton mógł wyprzedzić Roberta, to by go wyprzedził, a skoro go nie wyprzedził, to znaczy, że nie mógł. Być może dlatego, że miał bardziej zużyte opony, ale to już problem Hamiltona, który słynie z zarzynania opon. Żadna sztuka szaleć i miotać się po torze. To każdy dureń potrafi. Myślisz, że Kubica nie potrafiłby tak szaleć na torze w McLarenie Hamiltona. Oczywiście, żeby potrafił. Hamilton nie jest najlepszym kierowcą w stawce, ale na pewno najbardziej widowiskowo jeżdżącym, tyle że za widowiskowość nie dają punktów. Coś mi się wydaje, że Button utrze mu w tym roku nosa, bo jest rozważniejszy i świetnie dba o opony, co w tym roku jest, jak widać, bardzo ważne.


avatar
darecky3

28.03.2010 13:16

0

28. kierowca, Hamilton Opony mial OK, zreszta potwierdza to dwukrotny dialog z teamem przez radio, polecam przylozyc sie do lekcji angielskiego bo na polsacie albo podaja zle bo cos wypada powiedziec lub pomijaja calkiem. McLarem popelnil blad bo liczyl na zmiane opon u Kubicy i w Ferrarkach. Kurcze gluchy byles jak to podawali przez radio?


avatar
lefthandy

28.03.2010 13:17

0

22 darecky 3-uwazam ze modafi jest lepszym recenzentem niz ty:)dlatego ze jest powod do tego aby byc dumnym z tego jak kubica sie bronil.brubowal tylko raz a wiesz dlaczego?hmm ok wiem ze nie wiesz :).dlatego ze hamiltona akcje byly pokazywane przez tv.a jak sie domyslam ty odladales to widowisko w tv wiec zapewne juz wiesz do czego zmierzam.chodzi mi o to ze telewizja nie byla skupiona tylko iwylacznie na walce kubicy i hamiltona,to po pierwsze.druga sprawa to to ze kubica wychodzil pieknie z zakretow co uniemozliwilo hamiltonowi przypuszczanie atakow a to takze nalezy do obrony pozycji:).pozdr. wszystkich kibicujacych zdrowo kubicy


avatar
darecky3

28.03.2010 13:19

0

32. lesio, nie czekaj do jutra, o 14.00 RTL, jesli masz platforme Polsatu albo cyfry to na pewno masz RTL. BBC1 raczej nie masz, moze byc jeszcze na ORF. A jak przegapisz to zawsze tydzien pozniej wieczorem bylo na DSF, byc moze dzisiaj, nie wiem. Ale na RTL bedzie za godzinke. Pozdrawiam


avatar
darecky3

28.03.2010 13:21

0

lesio70 a rchiwum z wyscigow mozesz miec z UseNext nawet w HD


avatar
Jarek fan F1

28.03.2010 13:22

0

Świetnie, ale jeszcze to nie jest to. Stawka się wyrównuje. Red Bul ma najlepszy samochód, ale jak widać to jeszcze nie wystarcza do zwycięstwa.


avatar
piotrek74

28.03.2010 13:22

0

Witi chyba nie spodobało się że konkurent z zespołu tak daleko odskoczył .a z potencjałem samochodu to za bardzo przesłodził


avatar
darecky3

28.03.2010 13:24

0

36. Cos przekrecasz z ta transmisja bo caly czas pokazywali pogon Hamiltona, raczej Buttona nie bylo widac


avatar
kierowca

28.03.2010 13:26

0

Miał OK ale by dojechac, bez szaleństw, jak BUT, KUB, MAS i ALO. Zgadzam, sie ze mclaren popełnili błąd, bo uciekło im przez to 3 miejsce. ZResztą, to jest wyścig na długim dystansie i liczy się tu nie tylko max predkość pojazdu ! I FAKTEM jest, że dziś HAM nie dał rady Kubicy mimo ze ma szybszy samochód.


avatar
darecky3

28.03.2010 13:26

0

jakos nie brakowalo mi relacji z tej walki pomiedzy Hamiltonem a Kubica, moze ty cos przeoczyles bo telewizja wcale


avatar
joo

28.03.2010 13:27

0

darecky3 ja chyba tez oglądałem inny wyścig bo Robert bronił sie swietnie.Reno na prostych niedawało sie łyknąć Hamiltonowi (jak np.Rozberga)a jak sie idealnie dochamowywuje i tszyma linie to co miał zrobic Hamilton -zjechał poopony a Masa po kilku uślizgach przedniej osi wiedział czym to sie może skończyć (dał se spokój)


avatar
damiansport1

28.03.2010 13:28

0

Kubica był 3 bo jechał fenomenalnie zdecydowanie MVP Wyscigu , Hamilton moze mu buty czyscic. To co zrobil Robert jest fenomenalne.I to zawdzicza sobie a nie szczsciu,bo deszcz nie mial nic do tego 2 miejsca , jakby nie deszcz to tez by bylo 2 miejsce. Kubica jest na 6 miejscu w generalnej przed vettelem i Schumacherem hahahahah


avatar
damiansport1

28.03.2010 13:29

0

znaczy był 2


avatar
lesio70

28.03.2010 13:29

0

37. darecky3 mam polsat:) dzięki


avatar
MontyF!F!

28.03.2010 13:29

0

Hamilto nie wytrzymał nerwowo. Gdy próbował wyprzedzić Roberta to bardziej go straszył niż próbował, bo próba była tylko jedna. A najśmieśniejsza jest rozmowa radiowa w której Ham twiedzi że opony są do kitu, po czy został pokazany czas Roberta i Ham w którym Ham był zdecydowanie szybszy. Według mnie zła taktyka Maclaren. Jak Button mógł dojechać do mety na 1 pit stop to Ham też


avatar
leoneee

28.03.2010 13:30

0

darecky, przecież zespół uznał, że ham powinien po raz drugi zmienić opony zatem z tymi oponami nie było chyba ok? :-) tradycyjnie je przegrzał a potem dziwi się, że dwa razy był w picie :-| Kubicy nie wyprzedził tak jak reszty więc to chyba zasługa Roberta, że się nie dał w tak cienkim bolidzie, o wiele gorszym od Mc


avatar
padre

28.03.2010 13:33

0

Nie często oglądałem końcówkę wyścigu na stojąco;))) Robert jest perfekcyjny,oby R30 szybko się rozwijało....


avatar
lefthandy

28.03.2010 13:35

0

41 darecky-wiem ze to byla atrakcja i wiem ze pokazywali duzo z tego ale nie mow mi ze nie bylo przerywnikow?zreszta mam doosyc informowania ludzi jak ty ktorzy nawet po nauczce nic sie nie ucza.nie schodz z tematu na inny temat,to znaczy moglbys gdybym mial ochote z toba rozmawiac ale nie mam.wiec chodzilo tutaj o to ze moim zdaniem kubica pieknie sie bronil i tyle mam do dodania


avatar
dick777

28.03.2010 13:35

0

44.joo: Potwierdziło się to, co mówił Robert, że mają świetną przyczepność mechaniczną. Robert jechał w swoim Renault jak po sznurku. Oby jak najwięcej takich warunków pogodowych w tym sezonie, choć na Tilkodromach nawet w takich warunkach Renault będzie trudno powtórzyć ten sukces, ponieważ Tilkodromy nie karzą tak za błędy, jak stare tory z pułapkami żwirowymi.


avatar
MontyF!F!

28.03.2010 13:37

0

Moim zdaniem Maclaren popełnił błąd który wykorzystało Ferrari. Widzieli szybkość Hamiltona i jakby zawołali swoich kierowców po nowe opony straciliby te pozycje na rzecz Webera i Hamiltona. A po drugie nie wiem czy Button miał szczęście i zespół jego chciał poświęcić jakby coś nie wyszło po zmianie opon.


avatar
marcinekoky1995

28.03.2010 13:43

0

Renault nie ma najmocniejszego bolidu ale dzięki Robertowi Kubicy odnieśli sukces ale muszą się starać teraz był deszcz a Robert ma doświatczenie zobaczymy co będzie w Malezij gdy będzie dobra pogoda


avatar
Lis-Witalis

28.03.2010 14:01

0

Witam. Podajcie link do jakieś strony gdzie można obejrzeć powtórkę wyścigu. Z góry dzięki. Pozdrawiam fanów Roberto.


avatar
francesko

28.03.2010 14:02

0

To jest największa wartość f1: bardzo dobry kierowca w słabszym bolidzie potrafi wygrać ze słabszym zawodnikiem w topowym bolidzie (Robert "robił" Lewisa już w czasach kartingu, to było 12lat temu!)


avatar
radzix

28.03.2010 14:07

0

Hamilton zarżnął opony wyprzedzając wielu kierowców dojechał do Roberta nawet jeśli by go wyprzedził i tak by zjechał do boksu po nowy komplet bo te by mu się rozpadły, Button jechał spokojnie z przodu równym tempem jak Robert i Ferrari dlatego mógł dojechać do mety na slickach które dostał po 7 czy 8 okrążeniach, Hamilton zmienił opony i na świeżych jechał 2 sekundy szybciej od czołówki i co z tego? znów zarżnął opony doganiając Alonso a potem dostał strzał od Webbera, Hamilton nie umie dbać o opony i ma wyraźne problemy z myśleniem perpsektywicznym w czasie wyścigu, a jego rozmowy z inżynierem były wręcz żałosne, agresywny styl jazdy anglika nie dopuszcza do myśli że czołówka przejechała 50okrążeń na jednym komplecie opon?Nawet kolega z zespołu mając taki sam bolid pokazał mu że można :) przykre że to za Hamiltona myślą w MCL i wymieniąjąc mu 2 raz opony uratowali mu punkty bo by skończył jak na Monza nieprawdaż?


avatar
franko

28.03.2010 14:49

0

57. Trochę prawdaż, a tak do końca prawdaż to zmieniając mu drugi raz opony mysleli - i to prawidłowo - , ze na swieżych oponach Lewis pod koniec wyścigu łyknie ferrarki i Kubicę bo albo ta trójka zarżnie opony i będą mieli tak słabe czasy, że ich łyknie bez problemu albo że i tak będą musieli zjechac na zmianę opon i też ich łyknie . Ale się PRZELICZYLI... :)


avatar
miszalajew

28.03.2010 14:50

0

na monzy zle wyszedl z lesmo1 bardziej mi sie podobalo to co HAM zrobil w 2007 w Chinach :)


avatar
franko

28.03.2010 14:53

0

a tak BTW to sobie myślę, że po dzisiejszym wyscigu szefowie Merca, Ferrarki, Red bulla i Mclarena właśnie się zastanawiają, dlaczego Robert u nich nie jeździ...


avatar
Vysogota

28.03.2010 15:02

0

Pjetrow choć na razie nic nie ukończył to zrobił na mnie 100 razy większe wrażenie niż Pikuś który kręcił spiny na suchym i prostym.


avatar
radzix

28.03.2010 15:04

0

59@ tam pokazał jak się ściera gumy na max :) widać lubi to nie tylko na torze (piątkowa przygoda z Australijską Policją) 58@ też byłem zszokowany że czołówka nie zjeżdża na zmianę opon jak się okazało na szczęscie nie było takiej potrzeby, wracając do Hamiltona chyba sam nie wiedział co ma robić w tej "panice o opony i ich koniec" dogonił Alonso i kilka okrążeń jechał za nim, wreszcie podjął nieśmiałą próbę wyprzedzania i bum od Webber'a z tego wszystkiego nawet nie zauważyłem że Luzzi 7 przyjechał! WoW hehe


avatar
eisenwolf777

28.03.2010 15:05

0

56. francesko Chyba jednak Hamilton robił Kubicę, jak dobrze pamiętam


avatar
franko

28.03.2010 15:14

0

Najbardziej mi się podobała rozmowa Alonso z inżynierem: "i don't wanna know" :) ale się udało.


avatar
Lynott

28.03.2010 15:18

0

obejrzałem sobie start kilka razy i trzeba przyznać, że Pietrow za sam start powinien dostać punkty. W ujęciu z lotu ptaka widać jak objeżdżał inne auta. Renówki startują jakby jakiś Kers miały. Szkoda, że nie dojechał do mety. A co do Roberta - wielki kierowca gdy ma gorszy bolid wykorzystuje błędy innych nie popełniając ich samemu. Wyścig godzien zapamiętania.


avatar
XFX

28.03.2010 16:28

0

jedno mnie tylko nurtuje po tym wyscigu: dlaczrgo HAM teraz narzeka na zmiane opon przez zespol skoro nawet te nowe opony byly do duu... po jakims czasie. gdyby nie muak tej dodatkwej wymiany to z pewnoscia nie ukonczyl by wyscigu wcale :-)


avatar
morgan14

28.03.2010 16:49

0

Dla mnie najważniejsze jest to ze Robert Kubica zakonczył wyścig na 2 miejscu zobaczymy jak reno wypadnie w Malezji oby tak dobrze jak w Australi:D


avatar
morgan14

28.03.2010 16:53

0

Do mojego pierwszego komentarza chciałbym dodać ze Petrow nie ukonczył wyscigu szkoda ale oby w Malezji obaj kierowcy R30 byli na wysokich miejscach tego im życze:D:P


avatar
marcin20

28.03.2010 17:19

0

Dobra strategia Renault.


avatar
zenobi29

28.03.2010 17:28

0

Liczę na determinację wszystkich i myślę , że jej nie zabraknie :-) Dzisiejszy wynik powinien w całym zespole zaowocować zwiększoną adrenaliną ...niczym doping :-) I mam nadzieję , że tak będzie ;)


avatar
kierowca

28.03.2010 17:36

0

Panowie, ostrożnie z tym chwaleniem Pietrowa. Poki co nic nie pokazał ! Punkty zdobywa się dojezdzając do mety. Na walke o pozycje bedzie miał jeszcze czas. A tymczasem w niczym nie pomaga zespołowi.


avatar
fan100

28.03.2010 18:28

0

Po "Q" myślałem że będzie dużo gorzej. Szkoda że Vitalej nie zarobił nic a miał szanse. Robert pięknie trzymał Hamiltona za sobą. Dawno nie było takiego wyścigu, zaliczając też ubiegły rok.


avatar
przemoziom99

28.03.2010 18:39

0

ten wyścig i to co zaprezentował robert to była ekstaza z samego rana !!!


avatar
kierowca

28.03.2010 19:02

0

lepsze niz poranny sex :) bo ponad 1,5 godziny trwało :)


avatar
jozef

28.03.2010 19:14

0

Wiara czyni cuda,a Robert ją ma i ma też potęcjał.


avatar
lechart

28.03.2010 19:29

0

Kubica w każdym wyścigu pokazuje bardzo wysoką klasę. Wg mnie, aktualnie, Robert Kubica i Fernando Alonso, to kierowcy o najwyższych umiejętnościach w stawce. Ważny jest jednak rezultat końcowy. Dziś wyścig tak się ułożył, że Robert został wynagrodzony, za swój kunszt i nieustępliwość. Pietrow nie czuje samochodu. Wydaje mu się jednak, że już dobrze jeździ i staje się nieostrożny. A drugie miejsce Roberta nie pokazuje potencjału bolidu (jak powiedział), tylko jego (Roberta) najwyższej klasy umiejętności.


avatar
Alonso17

28.03.2010 19:40

0

według mnie świetny wyścig w wykonaniu Roberta Kubicy szkoda ze ten pietrow nie zdobywa punktów (mamusia Pietrowa przyjechała na Abert Park i przyniosła mu pecha. Krótko mówiąc jest tak slaby ze po sezonie mam taka nadzieje ze Renault podziękuje mu za współprace.)


avatar
gembam

28.03.2010 19:55

0

Podobał mie się post 60.franko. Nic dodać nic ująć...


avatar
matito

28.03.2010 20:03

0

78. gembam fakt :D


avatar
bullit34

28.03.2010 20:56

0

BRAWA dla obu kierowców i całego teamu Robert zasłużył na pudło jak nikt inny w tym wyścigu żal mi tylko Pietrowa ma facet zdolności tylko musi popracować nad emocjami w trakcie wyścigu i opanować lepiej bolid a będa wielkie powody do radości


avatar
fezuj

28.03.2010 21:18

0

65. Lynott - O starcie Pjetrova w innym temacie napisałem podobnie - drugi z rzędu fantastyczny start ( to dowodzi że renówka ma sporo pary pod maską), ale niestety głowa jeszcze gorąca, jak Witja zacznie jeszcze chłodno kalkulować to team spor punktów na mim może zyskać.


avatar
l@ik

28.03.2010 21:55

0

Do prowadzącego studio F1 w wiadomo jakiej Stacji telewizyjnej, żeby pan się dowiadywał od przesympatycznego komentatora pana Borowczyka w studio po wyścigu, o tym że Pietrov ma do zapłacenia kare za bardzo znaczne przekroczenie prędkości w alei serwisowej podczas treningów. I jeszcze podkreśla Pan, że nic o tym nie wiedział, jest ŻAŁOSNE. \To, że Polsat nie stać na wysłanie komentatorów za Ocean jestem w stanie zrozumieć, ale Zientarskiego, który robi wielkie oczy na antenie jak się dowiaduje od Borowczyka, że rusek przesadził niestety NIE!!!!!!!!!


avatar
troopp

28.03.2010 22:25

0

Uff znów obejrzałem. Popimo, że żyję tym od rana pompka ledwo nadążała


avatar
motyl1604

28.03.2010 22:53

0

Kurde własnie podium :) powtórka jutro 22.40 Polsat Sport !!! Zajefajnie....


avatar
kierowca

28.03.2010 23:37

0

ufff warto ogladac powtórki i pisze z pelna odpowiedzialnością,to co pokazał HAM to pisakownica. Miec 2 sec przewagi na kółku i tak skonczyć !!!!! Webber dużo przytomniej jechał, szkoda ze za Hamiltonem. Jechał z głową, nie szarpał sie na prawo i lewo. Wielkie brawa dla Alonso za myslenie zespołowe. Massa mu napewno podziękował. To chyba koniec wielkiej gwiazdy HAMILTONA.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu